![]() |
twój los stał się częścią mojego losu |
poniedziałek, 30 stycznia 2012
mix myśli
Ogólnie spoko. A może raczej spoko być zaczyna. Jutro dzień zawalony max! Ale jest masa, trzeba rzeźbić! Nie ma opierdalania się! Pojutrze sparing. Sama nie wiem co o nim myśleć. Wygramy, nie ma innej opcji! Dzisiaj pierwszy trening, po jakimś czasie, więc jestem trochę styrana. Niby krótka przerwa, a kondycha leeeeci. Chociaż ja chyba wiem co się do tego przyczyniło i postaram się z tym skończyć, bo mam świadomość tego, że to powoli mnie wyniszcza od środka.
od apelu do apelu :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
od dziś nazywam się ekhemkehekem? ^^
OdpowiedzUsuńmożna? mozna:)
UsuńZdjęcie wymiata xDD
OdpowiedzUsuń