środa, 16 listopada 2011

cenny czas

   Dzisiaj znowu siedzę w domu. Boję się, że narobiłam sobie bardzo dużo zaległości i będę miała problemy żeby je nadrobić. Ale czas, który normalnie powinnam spędzić w szkole spędzam na nauce i odrabianiu lekcji. Jestem na siebie bardzo zła, że tak nieodpowiedzialnie załatwiłam sprawę z pożyczonymi zeszytami. A właściwie wcale jej nie załatwiłam. Właśnie piszę charakterystykę Odyseusza. Nie jestem dobra z polskiego. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, ale staram się napisać coś sensownego.
   Spokoju nie daje mi też to, że tak mało wiem na pewien temat. Gdybym mogła czytać w myślach wszystko byłoby takie łatwe. Byłabym w stanie mówić więcej bez obaw co do reakcji i opinii...
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz