czwartek, 3 listopada 2011

zakupy

  Dzisiejszy dzień był bardzo fajny! Spektaklem byłam i nadal jestem zachwycona^^ Później byliśmy jeszcze w manufakturze, ale nie udało mi się upolować nic w przystępnej cenie:( Za to zaszalałyśmy z dziewczynami kupując pół kilo rozmaitych żelków!<3 Są świetne! Znowu będę musiała ostrzej poćwiczyć żeby nie stać się tłuściutką kulką;) No ale gdy widzę żelki nic nie potrafi stanąć na przeszkodzie do zakupu ich^^
tworzyć, czuć, przeżywać








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz