wtorek, 1 listopada 2011

życie.

   Wszystko toczy się nie po mojej myśli. Wali się dosłownie WSZYSTKO. Ale co tam! Teraz najważniejsi są przyjaciele. Nie wiem co bym zrobiła gdyby ich przy mnie nie było. Dzisiaj Święto Zmarłych, więc wybrałyśmy się z dziewczynami na cmentarz. Miliony lampek na grobach, wieczorem, to cudowny widok. Idę spać, oczy same mi się zamykają.
najczęściej odpowiedzi nie ma

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz